Cóż za miły dzień. Byłam u przyjaciółki, jej spodnie rozmiar 34 są na mnie idealne :D
Zawartość żołądka:
- cappuccino z cynamonem
- słodzone herbatki
- somersby
- ciepłe mleko z miodem
- szklanka czekoladowego mleka sojowego
- kilka łyków coca coli zero
Odmówiłam:
- śniadania, obiadu, kolacji
- budyniu
- krówek
- ciasta
- popcornu
Muszę się pilnować, żeby nagle nie zacząć jeść. Powód? Jestem mega szczęśliwa. A wtedy dużo łatwiej przychodzi mi jedzenie. Ale dotrwam do tych 49 kg, skoro już zaczęłam i tak dobrze mi idzie :D
Postaram się jutro rozpisać trening na nogi i zacznę go powoli wprowadzać.
Powtarzam się, ale pięknie Ci idzie!!!!! Nie wiem czy ja bym miała w sobie tyle silnej woli! Fajnie, że spędziłaś z kimś czas, bo cały czas u Ciebie praca.
OdpowiedzUsuńOby tak dalej. ;)
No teraz do końca wakacji mam spokój z pracą, więc tylko zapieprzam za przyjaciółmi (i nie tylko) :D Dziękuję, kochana x
UsuńOch, nadrobiłam wszystkie posty u ciebie :) Masz takie piękne ciało! No i gratuluję tej głodówki! Idzie ci rewelacyjnie, tylko błagam uważaj na siebie ;*
OdpowiedzUsuńPS. Wróciłam z obozu :)
Ah, dziękuję <3 Ale super, że już jesteś :D
Usuń